Jakość powietrza w Bielsko-Biała uległa w ostatnim czasie diametralnej poprawie. Tak wynika z opublikowanego właśnie raportu „Działania Województwa Śląskiego zmierzające do poprawy jakości powietrza – realizacja zapisów uchwały antysmogowej oraz Programu Ochrony Powietrza”.
Jeszcze kilka lat temu stolica Podbeskidzia była w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast w kraju, Obecnie – aż trudno uwierzyć – bielszczanie oddychają powietrzem, jednym z najczystszych w województwie śląskim.
Widać to zwłaszcza na podstawie stężania pyłów zawieszonych PM 10 i PM 2,5 odpowiedzialnych za zjawisko smogu. Przykładowo w przypadku tego pierwszego jego zawartość w powietrzy z 38 mikrogramów na metr sześcienny w 2017 spadała do poziomu 26 mikrogramów w 2022. Jeśli chodzi o pyły PM 2,5 to spadek zanieczyszczeń w tym okresie wyniósł ponad 9 mikrogramów z poziomu 32 mikrogramów do poziomu 22,7. Duży spadek odnotowano także w przypadku bardzo toksycznego benzo(a)pirenu. W 2017 było to 7,1 nanogramów na metr sześcienny a w 2022 4 nanogramy. Przy czym i nawet to stężenie jest wysokie.
Dane, które posłużyły do sporządzenia raportu pochodzą z stacji pomiarowych Inspekcji Ochrony Środowiska ( w Bielsku-Białej działają trzy takie punkty pomiarowe) monitorujących przez cały czas stan powietrza atmosferycznego. Poprawa jakości tego czym oddychamy, to z pewnością skutek podejmowanych w ostatnich latach w Bielsku-Białej działań zmierzających do ograniczenia zjawiska smogu – czyli ograniczenia tak zwanej niskiej emisji. Nie należy jednak zapominać, że większość tego co „wisi” nad miastem nie produkowane jest na miejscu, lecz dociera tu wraz z masami powietrzem. Czystsze powietrze w Bielsku-Białej to też skutek podobnych działań antysmogowych podejmowanych w całym regionie.
Piękny optymizm, zobaczy się w pełni sezonu grzewczego kiedy nie ma wiatrów, są mgły. Jak to możliwe jak w zeszłym sezonie sprowadzano węgiel i było przyzwolenie na palenie czym kto ma. Wartu tu by było spytać organizacje do walki ze smogiem.