W Wilamowicach ruszyła modernizacja Rynku. Do inwestycji przymierzano się od bardzo dawna. W końcu – dzięki pieniądzom z Polskiego Ładu – rewitalizacja stała się faktem. Pozostał jednak pewien niedosyt.
Wilamowice mają bowiem tego pecha, że przez centralny plac miasta przebiegają dwie ważne arterie komunikacyjne i krzyżują się w jego centralnym punkcie. Obie drogi są ruchliwe i w godzinach szczytu ciągną nimi sznury samochodów. Jak na otoczony zabytkowymi kamieniczkami niewielki Rynek to spora niedogodność. Do tego są tam wyznaczone miejsca postojowe i lokalne drogi dojazdowe oplatające plac, prowadzące do okolicznych posesji. Trudno więc mówić o urokliwym, nastrojowym miejscu.
Gdy przed laty pojawiły się pierwsze plany rewitalizacji Rynku towarzyszyły im nadzieje, iż wokół Wilamowic uda się zbudować obwodnicę. Taka droga jednak nie powstała i trudno zakładać, że uda się ją zbudować w dającej się przewidzieć perspektywie. Gmina nie dysponuje terenami pod obwodnicę. Konieczne byłyby wywłaszczania i wykupy gruntów od prywatnych właścicieli w ogromnej skali. Stanisław Gawlik, zastępca burmistrza Wilamowic, mówi, że idea budowy obwodnicy wciąż jest aktualna, ale na razie żadne działania w tym kierunku nie są przez władze miasta prowadzone.
Rynek zmieni się więc niezależnie od budowy obwodnicy. Swój obecny wygląd i sposób urządzenia – nie licząc późniejszych „poprawek” – zawdzięcza w dużej mierze pracom prowadzonym tam jeszcze w latach 60. i na początku 70. ubiegłego wieku. Modernizacja była więc kwestią czasu. Zmieniały się jednak pomysły i koncepcje. Między innymi planowano zastąpić tradycyjne skrzyżowanie rondem. To pozwoliłoby poprawić płynność ruchu. Ostatecznie wycofano się z tej koncepcji. Głównie dlatego, że rondo zajęłoby zbyt wiele tak cennego miejsca, co ograniczałoby w dużym stopniu zakres rewitalizacji Rynku. Poza tym ostatecznie plany jego modernizacji trzeba było dostosować też do obecności na płycie pomnika patrona Wilamowic, św. Józefa Bilczewskiego.
Obecnie realizowany projekt zakłada przystosowanie Rynku do funkcji rekreacyjnych, utworzenie miejsca, gdzie wśród zieleni i kwiatów będzie można znaleźć nieco spokoju i wytchnienia. Dlatego – na ile się dało – ograniczono do minimum jego funkcje komunikacyjne. Z płyty zniknie większość miejsc parkingowych i dróg dojazdowych. Powstaną za to trzy niezależne zielone przestrzenie (ich wielkość i podział wymusił wspomniany układ drogowy) z ławeczkami, alejkami, latarniami itp. Pojawią się dwie pergole i kwietne klomby, a w północnej części, w rejonie szkoły, stanie fontanna. Będzie zbudowana na planie koła, w formie placu wodnego z rzeźbą w kształcie księżyca, nawiązującą do miejscowej legendy. Fontanna zostanie wyposażona w urządzenie umożliwiające prezentację wieczorami obrazów oraz efektów świetlnych. Pod płytą Rynku zostanie wykonana nowa kanalizacja deszczowa.
Projekt zakłada zastosowanie podczas prac rewitalizacyjnych takich materiałów jak kamień, klinkier czy drewno, co pozwoli osiągnąć wysoką jakość wykonania. Na efekty tych działań przyjdzie jednak trochę poczekać – wykonawca ma czas do sierpnia przyszłego roku na uporanie się z ambitnym zadaniem.
Modernizacja wilamowickiego Rynku pochłonie blisko 14 mln zł, z czego prawie 12 to zewnętrzne dofinansowanie, jakie samorząd otrzymał w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład – Program Inwestycji Strategicznych.
Z jednej strony roboty z drugiej strony roboty matki dziećmi do przedszkola czy szkoły którędy mają chodzić..
W rynku nie ma gdzie zaparkować nawet pod szkołą się nie da Panie Burmistrzu to jest wstyd…
Zieleń – kto z niej będzie korzystał? Rozumiem w dużych miastach, ale w takiej pipidówie – do lasu iść, albo do własnego ogródka
To na to są w Gminie duże pieniądze, a w szkole nauczyciele proszą uczniów o składanie się na papier ksero, bo szkoła rzekomo nie ma pieniędzy na jego zakup, a szatnie dla uczniów przypominają standardy z czasów PRL (zero szafek itd.)
W tej gminie nie ma radnych?, przecież to organ kontrolny i stanowiący, reprezentujący mieszkańców i musi mieć wpływ na to na co jest wydawana kasa. To nic, że gros nie jest gminną kasą ale 2 mln nie w kij dmuchał.
To chyba do kompletu z muzeum stroju wilamowskiego za podobne pieniądze… kto teraz robi takie rzeczy jak nie ma gdzie autem stanąć, ani wyjechać bezpiecznie bez ronda na Rynku.
Dzieci w SP Hecznarowice nie mają szafek na książki ani stołówki z prawdziwego zdarzenia , a 14 baniek na głupoty… PIS w całej okazałości, wstyd!
Czego wymagacie od Wsi 😄😄
Mam nadzieję, że zasypią ten dół na środku rynku który wykopali żeby sobie burmistrz mógł zrobić zdjęcie do pasa.
No idealnie….
Zmienić, to powinni się jeszcze miejscowi ludzie.
Dramat 🙈
Zaścianek.
Haha tu jest racja…. poza tym Drugie sukiennice na wsi chcą zrobić..
Dokładnie rynek wilanowski to zabytek archeologiczny nie wiadomo co wyjdzie z tej ziemi ale najważniejsze że za te pieniądze elita tej gminy pojedzie na wczasy …
Miało być rondo by rozładować ruch a tu korek będzie i tam wszyscy będą w nim stali i podziwiali fontannę z kwietnikami…. w sumie to Nic się nie zmieni…. a na pewno na lepsze! Korek samochodów jak był tak będzie!!!! Co że ładne ale jak dziennie będę stał w tym korku to wszystko przeklnę i za każdym razem co tam będę stał to będę przeklinał tego co to zaprojektował i tych wszystkich w gminie co się zgodzili na to bez ronda!!!!!!
przy wj
Samochodów przybywa miejsc parkingowych ubywa… Do tego brak ronda a w godzinach szczytu już teraz panuje spory ruch więc nie trudno się domyślić co przyniosą kolejne lata … Kolejną rzeczą którą warto przemyśleć jest fakt, że Bielsku rozbierają betonoze na rzecz zieleni a wilamowiany będą budowac fontanny i inne badziewia tylko auta na rynku będą stawiać pietrowo jedno na drugim :p
Ciekawe za czyje to pieniądze….
Szczególnie ta fontanna przed szkołą… rodzice uczniów lubią… (szczególnie w sezonie jesienno-zimowym) a potem jeszcze pretensje będą do szkoły, że nie upilnowali uczniów wychodzących ze szkoły
Kolejny głupi pomysł, jak to cale muzeum. Zamiast pomnik wielebnego pozostawić w innym miejscu, zrobic miejsca parkingowe i jakies rondo, to nie. Bajorko i jakies patyki powbijane w ziemie. Masakra, same ameby w tej gminie.
Ameby to te cienie sylwetek ludzkich na wizualizacji
Do Poznania się nie da, inaczej się zmieni ten rynek
Jak się nie chce to się nie da!…albo jak się nie da to się nie ma 😉 lub jak się nie da bo się nie ma to się ma to co ktoś na to da…. i tak dla siebie se ryneczek z okien gminy będą podziwiać a co tam mieszkańcy chcą to mało ważne bo nikt w gminie ich słuchać…. ważne to co oni sobie ubzdurali!!!!!
Żeby załatwić w sprawy w urzędzie gminy muszę przyjechac autem. I niby gdzie zaparkuje? Skoro ograniczają miejsca. Gratuluje głupoty.
Nie musisz przyjechać autem pod ratusz, kawałek dojść się da, albo rowerem.
Mieszkanka gminy
Widać po kolei w każdym mieście pieniądz na rynki jest ale znajdź tam WC miejskie to będzie dobrze. A na obronność gdzie są miliony. Bo wojna tuż tuż. A może jakiś arsenał, zapasy, strzelnicę.
Szkoda, że w artykule nie podano informacji, że nie ma pełnej kwoty pieniędzy potrzebnych na tę inwestycję ale oczywiście musieli zacząć prace żeby czasem ktoś znowu nie zmienił planów przebudowy. Mam wrażenie, że w UG działają w myśl króla Juliana „prędko, zanim dobrze do nas, że to bez sensu”
Ej to jest dramat… rynek remontowany co 3-4 lata, a nadal jest tragedia komunikacyjna… Nie macie na co publicznej kasy wydawać? Niegospodarność?
Pieniądze wyrzucone w błoto… Niestety tak działa ta władza gminna…
Cała masa pilniejszych rzeczy do realizacji, ale oczywiście inwestycja w coś co nic nie zmieni priorytetem!!!
Brawo Trela i spółka
A co ławki z otoczka byś chciał w centrum miasta postawić za pareset tysięcy jak to Trzaskowski w Warszawie wymyślil??
tu pisowcu masz przebudowę, która nic nie zmieni , nie rozładuje ruchu na rynku, za jedyne 14 milionów , ważne są pieniążki od wykonawcy już wzięte do kieszeni panów z ratusza
Ograniczenie funkcji komunikacyjnej na rzecz terenów zielonych, jaki jest w tym sens, gdy to miesteczko otoczone jest przez pola i lasy?
Ronda oczywiście nie da się zrobić, bo akurat na rynku musiał stanąć pomnik wielebnego Bilczewskiego, tak jak by nie było innego miejsca w mieście cudów. Za plebanią było na to ponad 0,5 ha. Proponuję jeszcze postawić na rynku pomnik tatusia wiceburmistrza, który to wrzeszczał za okupacji niemieckiej na pracowników tkalni ,, ja was wykończę wy wstrętne polaczki” ( był tam kierownikiem). A panu wickowi Stasiowi tron w kościele, zamiast miejsca w pierwszej ławce.
Mieszkańcu gminy! Jeżeli masz problem z pomnikiem Św. Józefa Bilczewkiego,, który jest we właściwym miejscu, jeżeli uważasz że Wilamowice to miasto cudów, to proponuję siedź sobie w swoim “mieście” gminy. To że może chciałbyś pomnik na rynku kogoś innego jak i rondo to nic straconego! Zgłaszaj propozycje do radnych “Twojego miasta”, może coś zrobią!, może pierwsze będzie to rynek. Jedynie co to rączki precz od Świętego! Życzę powodzenia i spokoju i gorąco pozdrawiam!
Rondo dałoby się zrobić nie ruszając pomnika, a pomnik jak się stawiało, można było pomyśleć, że kiedyś rondo się przyda
Skrzyżowanie to dramat…Rondo tam powinno być
Ja pergolę Jakoś znajomo to wygląda. Szczególnie zastosowanie drewna wniesie nową, a jakże sprawdzoną jakość.
Jest jeszcze wymieniony kamień, klinkier i bez nich drewno nie pozwoli na zapewnienie wysokiej jakości wykonania