W sobotę, 22 kwietnia – a więc w Międzynarodowy Dzień Ziemi – mimo niesprzyjającej pogody, odbyła się pierwsza odsłona akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2017”. Jej organizatorem, jak co roku, jest bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.
Uczestnicy akcji oczyszczali ze śmieci szlaki w rejonie Baraniej Góry. – Pogoda nas nie rozpieszczała, padał deszcz i śnieg. W niższych partiach było dużo błota, a wyżej mieliśmy pod stopami biało. Trzy grupy dotarły na Baranią Górę, a reszta doszła do schroniska na Przysłopie lub sprzątała szlaki na dole – opowiada prezes bielskiego PTT Szymon Baron. – Część osób zrezygnowała z udziału w ostatniej chwili z uwagi na pogodę, więc tym bardziej cieszy fakt, że w akcji wzięły udział aż 222 osoby. Niestety, śmieci było mnóstwo. Mimo że z powodu zalegającego śniegu nie zbaczaliśmy ze szlaków, zebraliśmy około tysiąca litrów odpadów. Jednym z bardziej zaskakujących był metrowy kawał blachy. Smutne jest to, że najwięcej śmieci, głównie butelek po piwie, było w miejscach, gdzie odbywała się wcześniej zrywka drewna. Najprawdopodobniej zostawili je zatem pracownicy leśni.
W sobotnim sprzątaniu wzięły udział następujące grupy: oddziały PTT w Bielsku-Białej i Chrzanowie, Szkolne Koła PTT: w Libiążu, Jankowicach, przy Szkole Podstawowej nr 2 w Kozach, przy Liceum Ogólnokształcącym w Kozach, „Groniczki” w SP nr 1 w Kozach i „Diablaki” w Dąbrowie Górniczej oraz podopieczni Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia z Bielska-Białej, Żywca, Międzyświecia, Oświęcimia i Pszczyny.
Zebrane śmieci zabezpieczył Urząd Miejski w Wiśle. – Pragnę również podziękować gospodarzom schroniska na Przysłopie za ciepłe przyjęcie oraz pomoc przy organizacji ogniska z kiełbaskami i chlebem, a także sponsorom – piekarni Capri, Zakładom Przetwórstwa Mięsnego Hańderek i Grupie Kęty – mówi Szymon Baron.
Następne sprzątanie odbędzie się 27 maja w rejonie Babiej Góry, a finałowe – 3 czerwca na szlakach prowadzących na Magurkę Wilkowicką.
Patronat medialny nad akcją sprawują już tradycyjnie Regionalny Portal Informacyjny beskidzka24.pl i „Kronika Beskidzka”.
