Wirtualne znicze, witraże i automaty. Z duchem czasu na cmentarzach

Zbliżające się święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny to w naszym kraju czas szczególny. Na przełomie października i listopada ulice wypełniają się ludźmi przemierzającymi dziesiątki kilometrów, by stanąć na grobie najbliższych osób, a cmentarze zamieniają się w ogrody pełne kwiatów i zniczy. To, co dzieje się na nekropoliach ulega jednak pewnym zmianom.

Coraz więcej miejsc pochówku można odwiedzać już nie tylko realnie, ale wirtualnie. W powiecie cieszyńskim nie brakuje cmentarzy dostępnych za pośrednictwem łączy internetowych. Wielu administratorów nekropolii w regionie inwestuje bowiem w bardzo przydatne narzędzie – wirtualne wyszukiwarki grobów, które otwierają przed użytkownikami różne możliwości. Ta nowoczesna usługa pozwala m.in. odwiedzić groby bliskich za pomocą kilku kliknięć, co dla osób przebywających daleko w kraju czy za granicą może mieć duże znaczenie, zwłaszcza, gdy w czasach pandemii koronawirusa ograniczają podróżowanie. Co ciekawe, w ten sposób można nawet zapalić wirtualny znicz, na przykład na cmentarzach komunalnych w Cieszynie, administrowanych przez Zakład Gospodarki Komunalnej. W internecie dostępna jest szczegółowa mapa nadolziańskich nekropolii, spis grobów nieopłaconych czy wyszukiwarka osób pochowanych. W szybki sposób można się też dowiedzieć, czyja rocznica śmierci bądź urodzin przypada danego dnia.

Innym symptomem nowoczesności na współczesnych cmentarzach są samoobsługowe automaty do sprzedaży wkładów i zniczy, tak zwane zniczomaty, pojawiające się na kolejnych nekropoliach. Pierwsze urządzenia były na wrzucane monety i nie wydawały reszty, ale obecnie dostępne są i takie, w których możliwa jest płatność kartą bankową czy blikiem. Instrukcja obsługi jest bardzo prosta i radzą sobie z nią nawet starsze osoby. Z automatów chętnie korzystają ci, którzy cmentarz odwiedzają wieczorami i spontanicznie, a wcześniej nie zaopatrzyli się w znicze.

Z biegiem lat zmienia się również forma samych zniczy dostępnych w punktach sprzedaży. Co roku ich oferta jest bardzo różnorodna i można obserwować liczne nowości w cmentarnych trendach. W handlujących nimi zakładach pogrzebowych i innych punktach każdy znajdzie coś dla siebie, a gusta zarówno zwolenników tradycyjnych form, jak i nowoczesnych, zostaną z pewnością zaspokojone. Oprócz tradycyjnych zniczy i wkładów do nich, które mają stałe grono swoich amatorów przez cały rok, pojawia się wiele nowości. Niektóre znicze to czasami małe dzieła sztuki, które są nie tylko symbolem pamięci, ale i ozdobą grobu, prezentując się wyjątkowo i przyciągając wzrok przechodniów.

W punktach sprzedaży spotkać można na przykład znicze bogato zdobione, na przykład imitacją witraży czy ornamentów, innym towarzyszą niewielkie rzeźby, a kolejne kuszą nietypowym szkłem czy plastikiem, z tęczowym lub „mrożonym” efektem, a także różnymi barwami. Osobną kategorię stanowią nowoczesne znicze o prostej linii, przypominające latarnie czy lampiony, których używamy do ozdoby domu i ogrodu. Niezmiennym powodzeniem cieszą się też znicze w kształcie kuli czy serca. Również zwolennicy rozwiązań bardziej ekologicznych znajdą coś dla siebie. Na rynku nie brakuje bowiem zniczy i wkładów elektrycznych, zasilanych bateriami bądź energią płynącą ze słońca. Choć są droższe od tych tradycyjnych, mają inną zaletę – działają do kilku lat i są bardziej odporne na działanie warunków atmosferycznych.