W trakcie popołudniowego szczytu na już i tak ruchliwej drodze krajowej 28 w Makowie Podhalańskim doszło do kraksy. Wydaje się, że nikt niej poważnie nie ucierpiał, ale niemniej trzy osoby zostały odwiezione do szpitala.
Do stłuczki doprowadziła kierująca fiatem pandą, która nieostrożnie wyjeżdżała z ul. Grzechyńskiej. Wymusiła pierwszeństwo i uderzyła w tylne drzwi i nadkole pędzącego na sygnale radiowozu. Policjanci jechali nim na zgłoszone wcześniej zdarzenie drogowe. Do szpitala zabrano zarówno kierującą fiatem, jak i obu funkcjonariuszy.
Baba za kierownicą…
Nie widziala…….nie slyszala…..bo rozmawialaz kolezanka
Poprawiała makijaż.