Dziś około 2:00 zatorscy strażacy zostali wysłani do Graboszyc do wypadku drogowego. Wraz z nimi do akcji ruszyli także tamtejsi strażacy.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, iż z niewyjaśnionych przyczyn kierujący oplem vivaro zjechał z drogi do rowu i zakończył jazdę uderzając z mostek dojazdowy do posesji. Prowadzącego opla nie było w samochodzie, ani w jego pobliżu. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu pojazdu i miejsca zdarzenia. Na czas trwania działań ruch na drodze krajowej nr 28 odbywał się wahadłowo – relacjonują druhowie z Zatora.