Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Chcą reaktywować województwo bielskie. Otworzą beczkę miodu czy puszkę Pandory?

Fot. Kronika Beskidzka

Prawie pół wieku temu, 1 czerwca 1975 r., powstało województwo bielskie. Administracyjny region przetrwał 23 lata, do końca 1998 r. Czy po trzech dekadach powróci? Chcą tego radni w Bielsku-Białej. Czym się kierują? Czy dawne województwo – tym razem jako podbeskidzkie – ma szansę powrócić na administracyjną mapę Polski?

Autorem pomysłu wskrzeszenia województwa bielskiego jest prawnik, Bartłomiej Tkacz. 29 sierpnia jego petycję poparła jednogłośnie Rada Miejska w Bielsku-Białej. Według rajców i prezydenta miasta Podbeskidzie musi decydować samo o sobie, zwłaszcza w kwestii pozyskiwania funduszy europejskich. Nowe województwo miałoby się składać z odłączonych części województw śląskiego i małopolskiego, a jego „premiera” – zgodnie z proponowaną koncepcją – ma nastąpić do 2029 r. Za taką ścieżką bielscy radni opowiedzieli się jednogłośnie. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że przyjęcie uchwały to dopiero początek długiej drogi.

– Teraz trzeba przede wszystkim rozmawiać na ten temat – stwierdza Bartłomiej Tkacz i dodaje, że jego zdaniem naturalną konsekwencją uchwały będzie zwrócenie się przez prezydenta Bielska-Białej do włodarzy miast i gmin południa województwa z propozycją debaty na ten temat oraz próby stworzenia wspólnej strategii. – Uważam, że pójdziemy naprzód dopiero, gdy wszyscy zaproszeni uznają, że projekt jest coś wart i że może mieć głębszy sens nie tylko finansowy, ale także na przykład integracyjny – mówi Bartłomiej Tkacz.

Co na to samorządowcy ze Śląska Cieszyńskiego? O tym przeczytacie szeroko w najnowszym, 37 numerze „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”, którego e-wydanie jest dostępne TUTAJ.

google_news