Zapewne nie trzeba nikomu przedstawiać idei Akcji Sprzątanie Świata, która rok rocznie przypada na 3 tydzień września. Wspólne wyruszanie w teren i zbieranie odpadów, które zostały rozrzucone w różnych miejscach powoduje, że bardziej uświadamiamy sobie, ile odpadów produkujemy i jak wiele musi minąć czasu, aby one się rozłożyły. I przede wszystkim, że las czy rzeka nie są miejscem, gdzie powinno się je wyrzucać. Przecież pusta butelka plastikowa waży tak niewiele, więc dlaczego tak trudno i ciężko ją wyrzucić do właściwego kosza?
Tym razem organizatorzy akcji, czyli Fundacja Nasza Ziemia, przygotowała bardzo wymowne hasło na 29 finał: „Wszystkie śmieci są nasze”. Zmusza ono do swoistego rachunku sumienia. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za odpady: za to ile ich wytwarzamy, gdzie je wyrzucamy i czy staramy się ograniczyć ich wytwarzanie. Warto zaznajomić się z zasadami prawidłowej segregacji odpadów, która obowiązuje w miejscu, gdzie żyjemy. Segregacja u „źródła”, czyli w domu, ma ogromne znaczenie i wpływ na to, co dalej dzieje się z odpadami.
Być może nie wszyscy wezmą udział w zorganizowanych akcjach sprzątania świata, ale wszyscy bez wyjątku powinniśmy pamiętać o idei, która przyświeca tej akcji: dbajmy razem o nasze środowisko, nie zostawiajmy „odpadowego spadku” naszym dzieciom i prawidłowo segregujmy odpady, tak aby te, które mogą trafić do recyklingu, weszły ponownie do obiegu pod postacią nowego produktu. I tak naprawdę takie „małe akcje sprzątania świata” , każdy z nas mógłby mieć każdego dnia w miejscu gdzie żyjemy, pracujemy czy uczymy się: wystarczy, że śmieci będziemy wyrzucać do odpowiednich koszy. Tylko tyle – aż tyle.
Segregacja śmieci to dbanie o nasze środowisko, planetę i o to, aby możliwy był recykling. Jeśli chcecie zadbać o odpowiednią segregacją na swoich osiedlach, to trzeba wprowadzić radykalne zmiany. Dyspenser z oznakowanymi workami na śmieci? Pomysł świetny. Sprawdźcie Ecosorting – firma coś takiego posiada.
Jasna sprawa, rymuje się “dzieci śmieci” – muszą być wszystkie śmieci nasze. Nie śmiecę, za odstawiane odpady biorą grube pieniądze w gminie. Na pewno nie wszyscy wezmą udział w zorganizowanych akcjach sprzątania świata, ci co stawiają ostentacyjnie butelkę na pniu drzewa podczas grzybobrania na pewno nie. Sprzątają społecznicy nie po sobie.