Wczoraj w południe bielscy strażacy uczestniczyli w akcji wyciągania martwego dzika z koryta rzeki Białej. Akcja była prowadzona na wysokości ulicy Komorowickiej w Bielsku-Białej.
Działania były prowadzone na prośbę pracowników schroniska dla zwierząt, którzy przyjechali po truchło, lecz mieli problem z wydobyciem go z rzeki. Ciało zwierzęcia zostało im przekazany, a ci zabrali je do utylizacji. Nie wiadomo co było powodem śmierci dzika. Z pewnością ustalą to badania jego tkanek.