Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w Zembrzycach na krajowej 28. Ostatecznie jednak wszystko rozeszło się po kościach.
Kierująca fiatem zwolniła, gdyż nie miała miejsca do wyprzedzenia jadącego przed nią rowerzysty. Wówczas z impetem uderzył w nią dostawczak. Droga została całkowicie zablokowana, a potem wprowadzono ruch wahadłowy. Wszystko wyglądało bardzo poważnie. Pokrzywdzonej w kraksie nic poważnego się nie stało, a i sprawcy wyszedł z opresji bez większego szwanku, choć został zabrany do szpitala na badania.
