W dzisiejszym konkursie indywidualnym w lotach narciarskich, który odbył się na słynnej Letalnicy, triumfował Peter Prevc. Reprezentant gospodarzy ucieszył swoich kibiców dalekimi lotami na 237,5 oraz 231 metrów.
Za swoje skoki Słoweniec otrzymał notę 452,1 pkt. i gromkie brawa od publiczności zgromadzonej na obiekcie w Planicy. Zwycięzca wyprzedził drugiego Daniela Hubera o 3,6 pkt. Austriak za próby na odległość 232 i 224 metrów otrzymał notę 448,5 pkt. Skład podium uzupełnił Norweg Johann Andre Forfang, który za skoki na 231 i 226 metrów zyskał 441,3 pkt.
Najlepszy z Polaków był tym razem Kamil Stoch. 213 i 218,5 metra dało mu 403,2 pkt. i 11. lokatę. Aleksander Zniszczoł był 14. Wiślanin za skoki na odległość 221,5 pkt. i 207,5 pkt. uzyskał notę 401,8 pkt.
– Kolejne zawody na plus, choć mogę być nieco wkurzony, że zająłem miejsce czternastce a nie w pierwszej dziesiątce. Niestety z niej wypadłem, bo ten drugi skok był z błędem. Nie wytrzymałem pozycji do końca i trochę mnie przed progiem wycofało, przez co nie miałem czystego odbicia – mówił nam pod skocznią zawodnik WSS Wisła. – Pierwszy skok był bardzo fajny, choć nie idealny. Był spóźniony, ale dało się z niego więcej wyciągnąć. Warunki miałem lepsze i dzięki temu poleciałem. Skok na ponad dwieście dwadzieścia metrów jest zawsze ok – dodał Aleksander Zniszczoł.
23. miejsce zajął z kolei Piotr Żyła, który po skokach na długość 211,5 oraz 205 metrów otrzymał notę 387,6 pkt. Czwarty z biało-czerwonych Dawid Kubacki nie zakwalifikował się do serii finałowej, kończąc rywalizację na 32. pozycji. Jutro konkurs drużynowy.
Coś poszło nie tak. A Prezes PZN jeszcze zajmuje się narciarstwem czy tylko autopromocją i reklmą. Obwieszony jak choinka na Boże Narodzenie, Biedak dorobić musi. Pewnie to wina trenera,,,.