Nad ranem w niedzielę z WCPR wpłynęło zgłoszenie pożaru poddasza budynku przy ul. Różanej w Czechowicach-Dziedzicach. Wysłano trzy zastępy straży pożarnej i policję. Ogniem objęta była część poszycia dachu, elewacja ściany i część drewna składowanego obok budynku. Ewakuowano dwie osoby i zwierzęta.
Zgłoszenie pożaru wpłynęło z WCPR o godz. 4.42. – Po dojeździe na miejsce okazało się, że właściciel posesji próbował ugasić pożar za pomocą wody podawanej ogrodowym wężem, niestety nie udało mu się. Nasze działania polegały ewakuacji dwóch osób, kota i psa w bezpieczne miejsce. Na szczęście nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Ratownicy wyposażeni w aparaty ochrony górnych dróg oddechowych podali jeden prąd wody na konstrukcję dachu i drugi do wnętrza budynku – powiedział nam asp. Zdzisław Burian, dowódca sekcji Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach.
Po ugaszeniu pożaru miejsca objęte ogniem sprawdzono kamerą termowizyjną, a budynek przewietrzono i sprawdzono pod kątem stężenia tlenku węgla, zagrożenia nie stwierdzono. Wskutek pożaru spłonęło część poszycia dachu i część ocieplenia ściany domu, dwa kubły na śmieci oraz trochę drewna przeznaczonego na opał. W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach, OSP Lipowiec i patrol z I Komisariatu Policji.