Wstępnie na kilkaset tysięcy złotych są szacowane straty po pożarze, który wybuchł nad ranem w budynku przy ul. Batalionów Chłopskich w Kaniowie. Na miejsce wysłano dwanaście zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policję i pogotowie energetyczne. Spłonęło połowa domu, dwa auta i motocykl. Pożar zakwalifikowano jako średni.
Zgłoszenie pożaru wpłynęło z WCPR o godz. 4.16. Ze zgłoszenia wynikało, że coś się pali pomiędzy zabudowaniami, raczej budynek mieszkalny, widać ogień. – W trakcie dojazdu na miejsce zdarzenia otrzymaliśmy informację, że zagrożony ogniem jest budynek sąsiedni, w którym nadpaleniu uległy już rynny i budynek sąsiedni. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że ogniem objęta była mniej więcej połowa domu jednorodzinnego, ogień rozprzestrzenia się na pozostałą część domu. Ogniem objęta była również przybudówka tego domu i dwa samochody osobowe z instalacją gazową. Na szczęście mieszkańcy w porę zdążyli wyjść w bezpieczne miejsce. Z płonącego budynku uratowaliśmy gekona. Jedna rota ratowników w aparatach ochrony górnych dróg oddechowych gasiła pożar, a druga rota zabezpieczała przed ogniem budynek sąsiedni. Po dotarciu dodatkowych sił i środków podaliśmy cztery prądy w natarciu i w obronie – powiedział nam asp. sztab. Józef Stec z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach. W trakcie działań gaśniczych strażacy utworzyli linię zasilającą ze stawu w żwirowni, utworzono także rotę RIT – to strażacy, którzy zapewniają szybką pomoc ratownikom poszkodowanym w akcji.
Po ugaszeniu pożaru strażacy rozpoczęli rozbiórkę spalonych elementów konstrukcji dachu domu i poddasza oraz dogaszanie zarzewi ognia. Miejsca objęte pożarem oraz wnętrze domu sprawdzono kamerą termowizyjną. Wskutek pożaru spłonęło część domu wraz z dachem i poddaszem, wiata, dwa samochody osobowe, motocykl i różnego rodzaju wyposażenie, w tym elektronarzędzia. Okopceniu uległy ściany na piętrze domu oraz klatki schodowej. W budynku obok stopiły się rynny, futryny dwóch okien na parterze, popękały szyby. Elewacja domu uległa osmoleniu.
W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach, JRG1, JRG2, OSP Kaniów, OSP Bestwina, OSP Bestwinka, OSP Janowice, patrol z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, zespół ratownictwa medycznego i pogotowie energetyczne. Przyczynę pożaru będzie ustalać policja wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa.