Przez Polskę z południa na północ jedzie grupka rowerzystów. Nie jest to beztroska wycieczka, a sposób upamiętnienia rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Imprezę zorganizowała mieszkająca w Trójmieście Miłka Raulin, z zawodu inżynier trakcji elektrycznej, szybowniczka, himalaistka. Zdobyła Koronę Ziemi (wejście na najwyższe wierzchołki wszystkie kontynentów), a ukoronowaniem wspinaczek było zdobycie w 2018 roku Everestu. Raulin została wówczas najmłodszą (35 lat), a przy tym dziesiąta Polką z Koroną Ziemi! Na swoim koncie ma również samotne wejścia na himalajskie sześciotysięczniki w Indiach i Nepalu oraz wyprawy w Andy i Alpy.
By świętować 100-ną rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości, w 2018 roku zorganizowała Rowerowy Rajd Południe-Północ. – Była to rowerowa lekcja historii, nad którą patronat objął Minister Sportu i Turystyki. Trasa biegła od Tatr nad Morze Bałtyckie, a w trakcie rajdu, każdy mógł przejechać ze mną pięć, dziesięć lub nawet sto kilometrów. W 2019 odbyła się II edycja rajdu (również pod patronatem MSiT), a ze względu na to, że wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, postanowiłam na stałe wpisać je w swój roczny kalendarz – w ten sposób Rajd Południe-Północ stał się imprezą cykliczną – wyjaśnia Raulin.
Rajd Południe-Północ przejeżdża przez tereny 3 zaborów. Według organizatorki jest to okazja do niezwykłej lekcji historii. Na trasie uczestnicy spotykają się z historykami i dzielą się ciekawostkami związanymi z odzyskaniem Niepodległości w danym regionie. Każdego dnia Miłka pokonuje ponad sto kilometrów. Każdy może przyłączyć się do wyprawy w dowolnym miejscu i tak samo odłączyć się.
Trasa tegorocznego rajdu obejmowała również Wadowice.
W papieskim grodzie Raulin spotkała się z władzami miasta, po czym wyruszyła w towarzystwie ośmiu rowerzystów, w tym członków klubu Aquila Peleton Wadowice, którzy towarzyszyli wyprawie kilkanaście kilometrów. Na Przylądek Rozewie kolarka planuje dotrzeć 11 listopada.
Jaka rola pana burmistrza na zdjęciu, lans a może finansuje?