Policja zakończyła poszukiwania 28-letniego mieszkańca Bielska-Białej. Mężczyzna w sobotę po południu wyszedł na przejażdżkę rowerową i przez blisko dobę nie nawiązał kontaktu z rodziną, ani nie wrócił do miejsca zamieszkania. Mężczyzna nie żyje.
Jak poinformowała portal nadkom. Marta Witkowska, zaginiony w sobotę ok. godz. 16:00 wyszedł z domu znajdującego się w Bielsku-Białej i udał się na dłuższą przejażdżkę rowerową. Trasa przejazdu 28-latka miała prowadzić z Bielska-Białej do Węgierskiej Górki, a z powrotem przez Zarzecze do Ligoty.
Funkcjonariusze opublikowali zdjęcie poszukiwanego mężczyzny zwracając się z apelem do mieszkańców.
Dziś wieczorem otrzymaliśmy informację o zakończeniu poszukiwań. Ujawniono ciało zaginionego 28-latka. Znaleziono je na skarpie koryta potoku przy ul. Kochanowskiego w Bielsku-Białej. Prokurator zarządził sekcję zwłok.