Mężczyzna po raz ostatni widziany był przez rodzinę w Ustroniu.
27-letni mieszkaniec Katowic tydzień przed zaginięciem przebywał u rodziny na terenie Ustronia. Według ustaleń mężczyzna 10 marca 2022 roku, po rozmowie z ojcem, wyszedł z domu w Ustroniu około godz. 16.30 i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Czynności poszukiwawcze prowadzili policjanci z Ustronia, Katowic oraz Opola, ponieważ przed przyjazdem do Ustronia zaginiony mieszkał w Katowicach, a stałe miejsce zameldowania posiada w Opolu, choć nie przebywał pod tym adresem od kilku lat .
“Mundurowi z Katowic zakończyli poszukiwania 27-letniego mężczyzny, który został odnaleziony na terenie Belgii. Jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża.” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie.
Może ojciec to kawał gnoja i niszczył życie młodemu? Może młody miał dość chama? Życie pisze różne scenariusze…
Musiała być burzliwa rozmowa z ojcem przed zaginięciem a i będzie taka po odnalezieniu, tylko że po belgijsku jeszcze trudniej chłopy się dogadają.
Po belgijsku? Nie ma takiego języka
Ale moga pogadać po chłopsku
Najpierw pol litra w czubie a potem po gębie
E tam, przesadzasz, chyba Paweł obraziłeś się na moją “odpowiedz” w sprawie braku chęci mieszkania w jednym domu z Gawłem. Najważniejsze, Paweł, że życiu i zdrowiu 27-latka nic nie zagraża… a jakie koszty poszukiwania to czasem wiesz?. Informuję Cię uprzejmie, że nie muszę znać ojca a i nie chłopca lecz 27 letniego mężczyzny, relacji itd., a prawo do komentowania bez Twojej przesady, dała mi B24. Jeśli komentarz mój jest taki jak określiłeś, moderator ma możliwość wyeliminować go.
Przy Twojej delikatności, wrażliwości, czy nie plujesz na lewactwo? – mówię o komentarzu w artykule o zawyciu syren mimo sprzeciwu. Tutaj kto Ci dał prawo?