Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Zakupowy zawrót głowy

Listopad powoli dobiega do końca a wraz z nim rozpoczyna się gorący okres wyprzedaży, z których największą okazją będzie tzw. Black Friday. Ten dzień stał się niemal globalnym fenomenem, wyznaczającym nieformalny start sezonu świątecznych zakupów. Jest to doskonała okazja dla łowców okazji i miłośników shoppingu. Lecz niestety wiążą się z tym i pułapki, ponieważ w natłoku banerów informujących o zniżkach, presji czasu, żeby zdobyć upragnioną rzecz, oraz mnogości okazji, bardzo łatwo stracić kontrolę i kupić coś, czego tak naprawdę nie potrzebujemy, tylko dlatego, że jest tanie. Jak uniknąć impulsywnych i nieprzemyślanych zakupów? Podpowiadamy kilka sprawdzonych pomysłów.

Racjonalne kupowanie wymaga przygotowania, samodyscypliny i właściwej kalkulacji. Nie chodzi o to, aby nie korzystać z wyprzedaży i unikać ich jak ognia, ale żeby mądrze brać w nich udział. Tak jak w przypadku zwykłych zakupów spożywczych, ważna jest lista. Skoro wiemy, że przed nami czas intensywnych działań marketingowych, które mają nas zachęcić do pójścia na zakupy, dobrze jest zrobić listę rzeczy potrzebnych oraz tych, które owszem, chcę kupić, ale mogą jeszcze poczekać, ponieważ nie są niezbędne. Potrzebnymi mogą być np. ubrania na zimę, prezenty pod choinkę, itp… Ale również tutaj dobrze jest zastosować chłodną kalkulację, bo jeśli mam dobre ubrania z zeszłego roku lub dzieci nie wyrosły z tych z poprzedniego sezonu, można jeszcze ich używać.

Istotną jest również zasada, aby wybierać te rzeczy, czy garderobę, które posłużą mi na dłużej, z których będę korzystać częściej. To tzw. zasada 80/20 V. Pareto, która na przykładzie zakupów wygląda w ten sposób, że tylko 20% swojej garderoby nosimy przez 80% swojego czasu. Warto więc wybierać te produkty, z których naprawdę skorzystamy, ponieważ w dłuższej perspektywie zawsze mówimy o potencjalnym odpadzie, który wygenerujemy.

Jeśli już chcemy coś kupić, lub jest to na liście rzeczy potrzebnych, dobrze jest mieć przygotowany budżet i starać się po prostu go nie przekraczać.

Zarówno w kontekście przedmiotów, rzeczy czy ubrań warto w tym miejscu przypomnieć o inicjatywie, która w przestrzeni naszego miasta funkcjonuje już od dłuższego czasu. Mowa oczywiście o Przystani Drugiej Szansy. Są to dawne punkty drugiego życia rzeczy, które zlokalizowane są na terenie wszystkich bielskich PSZOKów (ul. Krakowska 315d, ul. Straconki 1 oraz ul. Szyprów 8). Jeśli posiadamy w swoim otoczeniu rzeczy, które nie są nam potrzebne i nie mamy komu ich dalej przekazać, warto rozważyć taką alternatywę. W takim miejscu można znaleźć książki, zabawki dla dzieci, sprzęt sportowy, wózki, foteliki … a także ubrania. Jest to niejako odpowiedź na problem związany z selektywną zbiórką tekstyliów. Jeśli ubrania są dobre, to może z nich skorzystać jeszcze ktoś inny. Jest to przestrzeń wymiany, dla tych którzy nie potrzebują z tymi, którzy poszukują. A wszystko w duchu less waste i mądrego dbania o nasze środowisko.

W kontekście zbliżających się wyprzedaży warto więc zadać sobie następujące pytania:

  1. czy to, co kupię jest trwałe / czy będę to nosić często?
  2.  Czy jest mi to niezbędne?
  3. Czy mogę kupić używane?

Prawdziwe dbanie o środowisko i oszczędność polega właśnie na tym, że nie kupujemy tego, czego nie potrzebujemy, lub coś co zaraz przestanie być dla nas użyteczne, lecz coś, co posłuży nam na lata. Jest to też sposób na ochronę przed impulsywnymi i nieprzemyślanymi zakupami.

https://zgo.bielsko.pl/

google_news
Kronika Beskidzka prasa