Bielska policja poinformowała dzisiaj o wpadce 43-letniego bielszczanina, mieszkańca ulicy Broniewskiego, który od kilku miesięcy kradł prąd.
Kradzieży dokonywał tak, że do instalacji ulokowanej na klatce schodowej swojej kamienicy podłączył prowizoryczne kable. Szkody, które spowodował szacowane są teraz przez pracowników zakładu energetycznego. Za kradzież energii elektrycznej może mu grozić nawet do 5 lat za kratami. Zapewne będzie też zmuszony pokryć spowodowane przez siebie straty.