Zespół ratownictwa medycznego i drogówkę wysłano po otrzymaniu zgłoszenia zderzenia kobiety, która kierowała hulajnogą elektryczną, z samochodem osobowym. Do zdarzenia doszło o godz. 18.00 w rejonie skrzyżowania ul. PCK z ul. Żywiecką.
20-letnia obywatelka Francji, poruszając się hulajnogą elektryczną sieci, która umożliwia wypożyczenie takiego sprzętu, wjechała na przejście dla pieszych na czerwonym świetle i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem osobowym marki peugeot, który skręcał w prawo, z ul. Żywieckiej na ul. PCK.
Zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy 20-latce, kobieta doznała niegroźnego urazu ręki. Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację, sprawczynię zdarzenia ukarano mandatem karnym.
Większości pieszych którzy nagle wchodzą na przejście, wydaje się że są nieśmiertelni, mają prawo….. Tylko myślenie nie boli a nogi kręgosłupy już tak, jaki kraj takie prawo, kierowca to potencjalny morderca, przestępca, ,,,,. Jeszcze pijak i złodziej bo jak mawiał klasyk każdy złodziej to pijak…..
Na hulajnodze wszystko wolno. Jeździć po chodnikach, po przejsciach dla pieszych. Przepisów nie muszą znać bo są wolni i niezależni bo hulajnoga to kolejna ucieczka od odpowiedzialnosci. Kim jesteś.. Bobasem z basem. A jak w kogos uderzą to mogą zabić.
to bardzo interesujące . nad wyraz interesujące . mandat chociaż dostała , trzeźwa była , a może naćpana ? nic konkretnego nie piszecie
Dla tych z zachodniej europy przejścia dla pieszych (nie tylko w pl)są jednymi z najgroźniejszych miejsc. Ot siła przyzwyczajenia.
Bardziej wschód jest tępy.