Do bardzo poważnego wypadku doszło o 10.10 w Oświęcimiu na ulicy Zatorskiej (w rejonie ronda przy Castoramie).
Jak wstępnie ustalili policjanci, jadąca na rowerze 82-letnia mieszkanka Oświęcimia zderzyła się z naczepą cysterny, którą kierował 52–letni mieszkaniec powiatu wadowickiego. W wyniku wypadku rowerzystka doznała poważnego urazu głowy. Nieprzytomna kobieta została odwieziona do szpitala.
Aktualizacja:
Niestety obrażenia jakich doznała kobieta okazały się zbyt poważne. Nie udało się jej uratować życia.
Wyczytałem w wiadomościach Krakowska że policja Oświęcimska ze smutkiem poinformowała o zgonie kobiety jak w/w Ja natomiast z wielkim smutkiem informuję wszystkie zainteresowane strony że zwykły obywatel niema możliwość leczyć się w dwóch miejscach oraz skorzystania z porad specjalistów itd. w MSWIA bez dalszego komentarza . Natomiast znałem przypadek gdzie pracownik policji leczył się prawdopodobnie w dwóch miejscach . Wobec tego gdzie ta sprawiedliwość Boża ? Może warto zapytać prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej .
Nie będę komentował w żaden sposób nawet wieku osoby poruszającej się pojazdem jednośladowym Powód osoby zamieszkujące Oświęcimiu są to przeważnie osoby o nikim dochodzie finansowym . Bez dalszego komentarza
Zgadza się trudny dojazd do ronda dla osób nie zbyt dobrze poruszających się pojazdami jednośladowymi . Dla mnie nie jest zbyt ciężki dojazd nawet jak ktoś myśli logicznie to można na rower zabrać zakupioną wykładzinę w Castoramie .Taniej wyjdzie jak zabiorę na rower wykładzinę . Nie widzę powodu aby prosić i płacić osobom które prawidłowo nie odprowadzą z tego tytułu należytego podatku
Tak zawsze pamiętam o naczepie. Pamiętam jak kilkakrotnie sam dostałem lekkiego urazu od naczepy swojego pojazdu jednośladowego Ale to była moja wina . Człowiek uczy się na błędach . Za darmo nie zdradzę na czym polegała moja wina że dostałem lekkich urazów swojego ciała .Zawodowi Cyrkowcy też nie zdradzają swoich trików iluzjonistycznych itd.
Jak widzę cysternę zawsze w pierwszej kolejności myślę czy mam odpowiednio zabezpieczoną zapalniczkę w kieszeni swojego ubrania . Z małej iskry duży pożar