W grudniu obchodziłby swoje 95. urodziny. Nie doczekał… Zasłużony Goprowiec i działacz turystyczny odszedł ze świata żywych 19 października.
Urodził się niedaleko beskidzkich szczytów, bo w Cieszynie. Jako nastolatek był zabierany przez rodziców na wędrówki po górskich szlakach. Gdy wydoroślał, zaczął sam przemierzać wydeptane i niewydeptane ścieżki nie tylko w ukochanych Beskidach, i działać na rzecz popularyzacji turystyki pieszej i narciarskiej. Przesiąknął górami i jak mało kto poznał ich różne oblicza.
Kiedy lata temu został Honorowym Członkiem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, cieszył się z docenienia jego ponad 50-letniej działalność i zasług, jakie wniósł w rozwój turystyki w Beskidzie Śląskim. – To miłe, satysfakcjonujące, że moja osoba została dostrzeżona – stwierdził skromnie w jednej z naszych rozmów.
Był współzałożycielem Grupy Beskidzkiej GOPR w 1952 roku, zaś w okresie 1959-1996, nieprzerwanie szefował Sekcji Operacyjnej GOPR w Cieszynie. Otrzymał tytuł honorowego członka tej organizacji, wchodził w skład zarządu Grupy. Zapisał na swoim koncie udział w wielu akcjach ratowniczych, prowadzonych niejednokrotnie w ekstremalnych warunkach. Przez długie lata stał na czele Klubu Narciarskiego PTTK “Watra”.
Był legendą Beskidów, zasłużonym ratownikiem górskim i oddanym działaczem PTTK. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się 23 października w kościele na cieszyńskim Bobrku. Alojzy Szupina spocznie na tamtejszym cmentarzu komunalnym…