Przed dwoma tygodniami doszło do skażenia wody w sieci wodociągowej Stryszawa Kotliki. Teraz sytuacja się powtarza!
Wspomniany wodociąg dostarcza wodę dla mieszkańców Stryszawy Dolnej. Pobrane przez sanepid próbki 20 maja wykazały skażenie wody bakteriami grupy coli. Przez kilka dni woda nie nadawała się do spożycia, a jedynie do spłukiwania toalety czy mycia podłóg. O sprawie pisaliśmy – TUTAJ i TUTAJ.
W ostatnich dniach od mieszkańców Stryszawy Dolnej płynęły niepokojące sygnały, że z wodą znowu jest coś nie tak. Wczoraj (4 czerwca) państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Suchej Beskidzkiej wydał komunikat, że wydał decyzję o braku przydatności wody do spożycia z tej sieci wodociągowej. Przekroczenie dopuszczalnych parametrów mętności, bakterii grupy coli i bakterii escherichia coli odnotowano w Szkole Podstawowej nr 2 w Stryszawie oraz w sąsiadujących z placówką ośrodku zdrowia i Domu Nauczyciela. Z kolei w stacji uzdatniania wody Stryszawa Kotliki odnotowano podwyższoną mętność wody.
– Woda z wodociągu nie nadaje się do spożycia przez ludzi! Może być używana wyłącznie do celów sanitarnych, takich jak spłukiwanie toalet, działań naprawczych, działań przeciwpożarowych, prac porządkowych jak na przykład mycie podłóg – ostrzega suski sanepid.
Jak poinformował Urząd Gminy Stryszawa dla mieszkańców korzystających z wody z sieci wodociągu gminnego Stryszawa Kotliki podstawiono beczkowóz z wodą pitną przy Ośrodku Dziedzictwa Kulturowego w Stryszawie Dolnej.