Skalny i Horaj to dwa młode rysie uratowane w ubiegłym roku w Beskidzie Niskim oraz na Roztoczu.
Obecnie przebywają w ośrodku rehabilitacji zwierząt „Mysikrólik” w Bielsku-Białej. W ich ratowanie zaangażował się ten ośrodek oraz Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” z Twardorzeczki. Od czasu, gdy je tu przywieziono, znacznie urosły. Gdy tylko będzie to możliwe, powrócą do środowiska naturalnego.
O rysiu z Roztocza pisaliśmy TUTAJ.
Super – to jest EKOLOGIA!!! SZACUN dla mysikrólika – oni faktycznie coś robią dla przyrody. A nie jak ekoterroryści – pokazują się tylko tam gdzie im nie zapłącili. Albo ekooszuści z greenpeace – tylko tam gdzie makrela zarządzi.