Martwy jeleń i zranione dziecko. Tak zakończył się wieczorny wypadek na drodze krajowej 28. Wydarzył się na tzw. pagórkach w Makowie Podhalańskim.
Samiec jelenia wtargnął pod koła volkswagena golfa. Uderzając porożem w szybę doprowadził do jej pęknięcia. Odłamki raniły w głowę jedno z dzieci jadące samochodem. Poszkodowane dziecko zostało przewiezione do szpitala.
Jeleń zdołał uciec, ale nie odszedł daleko. Gdy został odnaleziony jeszcze żył, ale obrażenia jakich doznał były na tyle poważne, że szybko skonał.