Do niebywałej sytuacji doszło w Zwardoniu. Przebudowę jednej z dróg w centrum miejscowości rozpoczęto w iście zimowych warunkach.
Ale to jeszcze nic. Urząd Gminy Rajcza musiał zrzec się dotacji popowodziowej, którą otrzymał na remont tej drogi! W dodatku trzeba będzie zapłacić z własnego budżetu dla wykonawcy, który zaczął prace.
O szczegółach tej sprawy można przeczytać w najnowszym wydaniu “Kroniki Beskidzkiej”