Podbeskidzie rozegrało ostatni mecz w sezonie przed własną publicznością. Na Stadionie Miejskim zmierzył się z Wigrami Suwałki.
Udało się pożegnać z optymizmem, a może raczej honorem, bo bielszczanie po golu Chmiela z 90. minuty, zgarnęli trzy oczka. – Dobrze pożegnaliśmy się z kibicami i schodzimy do szatni w dobrych nastrojach. Zwycięstwo bardzo cieszy bo nasze ostatnie spotkania nie wyglądały dobrze. Były szanse, ale nie wygrywaliśmy, nie zdobywaliśmy punktów, ale w końcu się udało i chociaż osłodziliśmy kibicom dzisiejsze popołudnie – mówi Paweł Tomczyk, snajper Górali.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wigry Suwałki 1:0 (Chmiel).
Podbeskidzie: Fabisiak – Moskwik, Wiktorski, Malec, Oleksy – Kozak (55’ Chmiel), Guga, Rakowski, Sierpina – Kostorz, Tomczyk (66’ Sabala).
Autorem fotoreportażu jest Artur Jarczok.