Obrażeń ciała doznała 19-letnia kobieta, która po kłótni z 22-letnim kierowcą, wyszła z jadącego samochodu i spadła na jezdnię. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Kopernika w Żywcu.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło w niedzielę o godz. 2.17. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 19-letnia pasażerka samochodu marki renault, po kłótni z 22-letnim kierowcą, wyszła z jadącego auta, co spowodowało jej upadek na jezdnię.
Uczestnicy tego zdarzenia zgłosili je, będąc już na terenie Bielska-Białej. Kierującego osobówką przebadano na zawartość alkoholu, miał w wydychanym powietrzu 0.68 promila. Policjanci będą ustalać czy mężczyzna kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Jak dowiedział się nasz portal, 19-latka doznała poważnych obrażeń ciała, z Jaworza została przewieziona do szpitala w Bielsku-Białej. Dalsze czynności prowadzi policja.
Jeśli nie była bardziej pijana od kierowcy, musiała prosić aby się zatrzymał ale widocznie tego nie zrobił. I wyszła z roli. Niewątpliwie i wina kierowcy niezależnie czy kierował pod wpływem,
Wyszła ? A może wyskoczyła. Skąd wy macie tych reporterów jeśli język Polski trudny język wracam do Afryki
Powiedział człowiek, dla którego przecinki są nieznanym tworem… Można wyjść z jadącego samochodu. Tak samo jak można z niego wyskoczyć. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.