Dwa promile alkoholu buzowały w organizmie pewnego 40-latka, który w takim stanie wybrał się na przejażdżkę quadem. Teraz nie uniknie kary.
Incydent miął miejsce późnym wieczorem w piątek. Mundurowi z Łodygowic patrolujący rejon ulicy Wiejskiej w Lipowej zauważyli pędzącego quada. Tor jazdy czterokołowca sugerował, że jego szofer może mieć mocno w czubie. Policjanci nie mylili się. Alkomat pokazał ponad 2 promile. Na dodatek wyszło, że 40-latek (mieszkaniec powiatu żywieckiego) nie miał uprawnień do kierowania takim pojazdem a dodatkowo quad nie był dopuszczony do ruchu. Trochę się więc nazbierało. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę po pijaku oraz popełnione wykroczenia drogowe.
