Dzisiaj około 10.00 senior z Okrajnika w gminie Łękawica odebrał telefon od mężczyzny, który twierdził, że jego syn znalazł się w tarapatach, gdyż brał udział w wypadku samochodowym i – oczywiście – potrzebne są pieniądze, aby go z tych kłopotów wybawić.
Senior nie dał jednak się oszukać, rozłączył się i zadzwonił do syna, aby sprawdzić czy to prawda. Wtedy wyszło na jaw, że cała historia z wypadkiem jest wyssana z palca.
Pół godziny później praktycznie taki sam telefon odebrała starsza mieszkanka Krzyżowej. Ona także nie dała się oszukać.
– Z doświadczenia wiemy, że za pierwszymi telefonami tego typu idą następne. Dlatego apelujemy do seniorów z naszego powiatu o czujność – powiedziała nam Mirosława Piątek, rzeczniczka prasowa żywieckiej policji.