Dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej ruszył proces w sprawie gwałtu zbiorowego, do którego miało dojść w zeszłym roku w Pewli Ślemieńskiej.
Miejsce przestępstwa to ośrodek wczasowy w tej miejscowości. Jego ofiara to 27-letnia mieszkanka Krakowa. Żywiecka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie 0d 23 maja 2018 – na podstawie zawiadomienia złożonego przez poszkodowaną. W jego trakcie zatrzymano trzy osoby, dwóch mężczyzn i kobietę. Tylko jedna z nich mieszka na Podbeskidziu.
Z odczytanego dzisiaj aktu oskarżenia wynika, że do drinka zamówionego dla 27-latki dosypano substancję psychoaktywną o bliżej nieokreślonym składzie chemicznym, działającą jak pigułka gwałtu – co doprowadziło ofiarę do stanu bezbronności.
Kobieta i jeden z mężczyzn nie przyznali się do winy. Drugi mężczyzna ma zeznawać na kolejnej rozprawie. Za gwałt zbiorowy grozi 12 lat więzienia. 27-latka również nie była obecna.
Pisaliśmy o tym tutaj.