Nie tak miał wyglądać drużynowy konkurs podczas Mistrzostw Świata w skokach narciarskich w Innsbrucku.
Polacy zawiedli i uplasowali się dopiero na czwartym miejscu, ze stratą 11,2 punktu do podium… Najgorzej skakali Stefan Hula (113,5 i 116 m) oraz Piotr Żyła (121,5 i 118,5 m). Dawid Kubacki lądował na 127 i 126,5 metrze, a Kamil Stoch na 125 i 122,5.
Wygrali ze sporą przewagą Niemcy. Drugie miejsce zajęli Austriacy, a trzecie reprezentacja Japonii.