Aż 1693 zawodników stanęło na starcie dzisiejszego (7 kwietnia) jubileuszowego 20. Półmaratonu Żywieckiego Dookoła Jeziora Żywieckiego. Najlepszymi, tak jak i w poprzednich latach okazali się zawodnicy z Kenii. W Półmaratonie Żywieckim były i trofea od “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej”!
Start i meta półmaratonu, którego dystans wynosił 21 kilometrów i 97,5 metra, usytuowane były na Rynku w Żywcu. Trasa, którą mieli do pokonania biegacze, wiodła z żywieckiego Rynku przez Zarzecze, Tresną i Żywiec Oczków.
– To jedna z najtrudniejszych i zarazem najbardziej atrakcyjnych tras biegowych w Polsce – podkreśla Mirosław Dziergas, dyrektor Wydziału Turystyki, Kultury, Sportu i Promocji w Starostwie Powiatowym w Żywcu i zarazem dyrektor biegu.
Punktualnie o 10.00 zawodnicy wyruszyli w trasę. Wśród nich było około 300 zawodników z Żywiecczyzny, a także wielu biegaczy nie tylko z całej Polski, ale z Kenii, Litwy, Ukrainy, Słowacji, Niemiec czy Stanów Zjednoczonych. Nad całością półmaratonu na trasie, i na mecie, pracowali i czuwali nie tylko pracownicy starostwa, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Żywcu, strażacy, policjanci i strażnicy miejscy, ale i 200 wolontariuszy z żywieckich szkół średnich. Dla uczestników przygotowano do picia około 20 tysięcy butelek wody mineralnej.
– Nie wiem jak robi to dyrektor Mirosław Dziergas, ale jak zwykle znowu zaczarował pogodę. Dzień wcześniej padał deszcz i aż nie chciało się wychodzić z domu. Ale w sam dzień półmaratonu do południa, czyli w czasie biegu, może nie było zbyt ciepło, ale nie padało. To była wręcz idealna pogoda do biegania. Potem jak już było rozdanie nagród to zaświeciło słońce i zrobiło nam się niezwykle przyjemnie ciepło – mówi starosta żywiecki Andrzej Kalata.
Najszybszym w 20. Półmaratonie Żywieckim był Evans Kipnoetich Tanui z Kenii (czas – 1 godzina, 8 minut i 17 sekund) przed swoim rodakiem Hoea Kiplagat Tuei (1 godzina, 8 minut i 21 sekund). Trzeci na mecie był Mateusz Mrówka z Radlina (1 godzina 8 minut 34 sekundy). Najlepszy z Żywiecczyzny – Marcin Dyrlaga z Węgierskiej Górki (Rysianka Team) wbiegł na metę jako dziewiąty (1 godzina 17 minut 55 sekund). Z kolei wśród kobiet najszybszą była Joyline Chemutai z Kenii (1 godzina, 19 minut i 27 sekund). Na drugim miejscu na metę wbiegła Christine Moraa Oigo, również z Kenii (1 godzina, 20 minut i 4 sekundy). Trzecia była Aleksandra Jachimczyk z Chrzanowa (1 godzina, 27 minut i 1 sekunda). Najlepszą z powiatu żywieckiego była Joanna Duda z Łodygowic (1 godzina, 41 minut i 35 sekund).
Przez cały czas oczekiwania na przybycie zawodników na metę kibice mogli liczyć na wiele atrakcji. Ustawiony był telebim, gdzie można było zobaczyć, to co dzieje się na trasie.
– Na Rynku mieliśmy swoje stoisko, gdzie każdy mógł się dowiedzieć o tym jaką rolę pełni woda w życiu człowieka i jak dobrze nawadniać organizm. Dla tych, którzy przynieśli do nas dziesięć pustych butelek pet po naszej wodzie mamy specjalne nagrody. W tym roku położyliśmy spory nacisk, aby posprzątać z trasy półmaratonu pozostałe po zawodnikach butelki pet – zaznacza Magdalena Konowrocka, kierownik ds. Społecznej Odpowiedzialności Biznesu w spółce Żywiec Zdrój.
Warto zaznaczyć, że biegaczy prowadził i pilotował na trasie specjalny samochód z firmy Korczyk KIA Bielsko-Biała.
Dodajmy, że organizatorem Półmaratonu Żywieckiego było Starostwo Powiatowe w Żywcu, a współorganizatorami Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Żywcu oraz Agencja Sportu i Reklamy Andrzej Filipiak.
Szczegółowe wyniki z 20. Półmaratonu Żywieckiego dostępne są pod adresem: https://wyniki.datasport.pl/results2999/
KENIJCZYCY sami od siebie biegają hobbystycznie sprawdźcie kto za nimi stoi i zgarnia nagrody to powinno być ukrócone:(