Znakomite piłkarskie widowisko zobaczyła liczna publiczność, która mimo chłodu i deszczu, zjawiła się na boisku w Kończycach Małych. Miejscowy LKS w sąsiedzkich derbach pokonał 3:1 Spójnię Zebrzydowice.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Natarcia zmotywowanych piłkarzy zespołu beniaminka przyniosły pierwszy efekt w 17. minucie gry, gdy do siatki trafił Alan Pastuszak. 120 sekund później było już 2:0 po precyzyjnej główce Przemysława Węgrzyna. Jeszcze przed przerwą miejscowi mogli znacznie podwyższyć swoje prowadzenie, ale zabrakło im skuteczności.
Po zmianie stron to “Kolejarze” mocniej nacisnęli rywali i stwarzali groźne okazje strzeleckie. W 66. minucie Tomasz Śleziona nie wykorzystał rzutu karnego, ale dwie minuty później gola kontaktowego dla gości w końcu zdobył Tomasz Mrówka. Dalsze nieszczęście gospodarzy to czerwona kartka dla Jeremiasza Chmiela w 70. minucie spotkania. Gdy wydawało się, że atakująca Spójnia w końcu wyrówna, grająca w osłabieniu drużyna z Kończyc Małych skutecznie skontrowała przeciwnika. W 82. minucie Tomasz Wcisło ustalił rezultat meczu i niespodziewanie cenne punkty powędrowały na konto beniaminka.
Tylko LKSD KONCZYCE MAŁE