Do tragedii doszło w nocy w Suchej Beskidzkiej na ul. Role. W nieustalonych okolicznościach zginął 64-letni mieszkaniec powiatu suskiego.
Wiadomo, że 64-latek został potrącony przez mitsubishi. Nie ustalono na razie, czy mężczyzna jechał na rowerze po drodze wojewódzkiej, czy też przejeżdżał przez nią. Nie można także wykluczyć, że po prostu prowadził rower. Niestety, obrażenia jakich doznał w wyniku potrącenia okazały się śmiertelne. – Ustalamy okoliczności wypadku. Kierujący samochodem był trzeźwy – mówi Wojciech Copija, rzecznik suskiej policji.
Niestety to był mój kuzyn.Niech odpoczywa w pokoju
Schodził od strony torów kolejowych wchodził na pasy pchając rower panie redaktorze. Nie jechał.
To w końcu ile lat miał, 54 czy 64? Panie redaktorze przyłóż się Pan do pracy.
64 zginął mój ojciec 🙁
Moje kondolencje
Dziękuję