Po dwumiesięcznej przerwie na ligowe boiska powrócili piłkarze występujący w bielskiej klasie A.
Inaugurację rozgrywek mile wspominać będą zawodnicy beniaminka z Wilamowic, którzy na własnym obiekcie podejmowali gości z Międzybrodzia Bialskiego. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 22 minucie za sprawą Dominika Domki i swoje prowadzenie dowieźli do przerwy, na którą schodzili z przewagą nie tylko bramki, ale także jednego zawodnika. Wszystko za sprawą dwóch żółtek, a w konsekwencji czerwa dla obrońcy Żaru.
Podopieczni grającego trenera Adriana Urbańca nie zamierzali się poddawać i na drugą połowę wyszli nastawieni na kontrataki. Jeden z nich o mało co nie doprowadził do remisu. Podrażnieni gospodarze przyspieszyli i skarcili przyjezdnych. Dwa trafienie dołożył Norbert Foks, a na nieco ponad kwadrans przed końcem dzieła dokończył Dominik Domka dokładając dwa gole i kompletując hat tricka. Gościom na otarcie łez pozostał strzelony w doliczonym czasie gry gol honorowy.
W pozostałych spotkaniach padły wyniki:
LKS Przełom Kaniów 1:1 UKS Rotuz Bronów
LKS Wilamowiczanka Wilamowice 5:1 LKS Żar Międzybrodzie Bialskie
LKS Pionier Pisarzowice 5:1 GLKS Sokół Buczkowice
GLKS Wilkowice 1:0 LKS Sokół Hecznarowice
KS Międzyrzecze 5:0 KS Bystra
Kolejkę zakończy niedzielne starcie Zapory Wapienica z KS Soła Kobiernice
Autorem fotoreportażu z inauguracyjnego spotkania w Wilamowicach jest Artur Grabski
