Porady i inspiracje Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Jak pogodzić naukę języka w szkole publicznej z kursem w placówce prywatnej?

Wiele dzieci i młodzieży staje przed wyzwaniem, jakim jest jednoczesna nauka w szkole państwowej oraz w profesjonalnej instytucji zajmującej się edukacją językową. Dla sporej liczby z nich sytuacja ta bywa kłopotliwa, na przykład z powodu różnicy poziomów nauczania czy odmiennych sposobów tłumaczenia poszczególnych zagadnień przez nauczycieli i lektorów. Czy istnieje dobra metoda na zrównoważenie tych rozbieżności tak, by i z jednych i z drugich zajęć wynosić jak najwięcej przydatnych informacji zamiast uczucia zagubienia, stresu oraz niechęci? Owszem, jednak dużo zależy tutaj nie tyle od ucznia, co od osób którym powierzono jego edukację.

 Różnice w tempie realizacji programu

 Najczęstszym problemem związanym z równoległą nauką języka w dwóch miejscach jest rozbieżność dotycząca poziomu omawianych podczas lekcji zagadnień. W większości przypadków uczeń uczęszczający na prywatny kurs ma w jego trakcie do czynienia z bardziej zaawansowanymi tematami niż w szkole publicznej. Prowadzi to zwykle do sytuacji, w której bez poważniejszego wysiłku zalicza kolejne klasówki, wyraźnie odbiegając umiejętnościami od reszty rówieśników – oczywiście pod warunkiem, że rzeczywiście przykłada się do nauki w placówce prywatnej. Niekiedy zdarza się wręcz, że osoba ta nudzi się podczas lekcji, ponieważ są one dla niej jedynie powtórką zagadnień, które już opanowała. Co można zrobić, by czas zajęć nie był czasem zmarnowanym, lecz przeznaczonym na realny rozwój takiego ucznia? Choć przeważająca część szkół państwowych ma ograniczone możliwości, tak przestrzenne jak i budżetowe, dobrym pomysłem jest podział klasy na grupy pod względem zaawansowania językowego jej członków. Wówczas zamiast lekcji na jednym, niskim poziomie prowadzonej dla wszystkich trzydziestu osób można zorganizować zajęcia na poziomach podstawowym, średnim i zaawansowanym dla trzech mniejszych liczebnie grup. Takie rozwiązanie pozwala na wymierny rozwój kompetencji każdego ucznia, a żaden z nich nie jest poszkodowany poprzez przymus powtarzania wiadomości opanowanych przez siebie nawet kilka lat wcześniej.

Rozbieżności w wyjaśnieniach nauczycieli

Innym równie popularnym kłopotem wynikającym z odbywania edukacji językowej w dwóch różnych placówkach jest odmienne podejście nauczycieli/lektorów do omawianych tematów, mimo że zagadnienia te są ze sobą zbieżne. Sytuacja ta może dotyczyć wszystkich aspektów związanych z nauką języka obcego, a więc gramatyki, leksyki, sposobów właściwego konstruowania wypowiedzi pisemnych i ustnych oraz wymowy. Jest to bardzo poważnym problemem zwłaszcza wtedy, gdy uczeń przygotowuje się do zdania ważnego egzaminu, takiego jak matura. Mając w pamięci niepokrywające się ze sobą wyjaśnienia i zalecenia w kontekście poprawnej artykulacji, tworzenia dłuższych form pisemnych czy prowadzenia rozmowy z egzaminatorem, w głowie kursanta może zapanować chaos – tym bardziej pod wpływem stresu, a matura z całą pewnością zalicza się do wydarzeń, w trakcie których towarzyszą nam nerwy. W jaki sposób zapobiec więc takiemu obrotowi sprawy, który może rzutować na osiągnięty przez ucznia wynik? Otóż wielką rolę odgrywa tutaj charakter i podejście nauczyciela do swojego podopiecznego. Powinien on aktywnie zachęcać go do dyskutowania o swoich wątpliwościach i wysłuchiwać jego argumentów, nie zaś na siłę forsować własne zdanie. Jeżeli uczeń ma do czynienia z odmiennymi opiniami lektorów odnośnie do sposobu wymowy konkretnych zwrotów, dobrze by miał szansę uczciwie porozmawiać z każdym z nich, tak by mieć jasność jeśli chodzi o to, którą opcję zastosować w praktyce podczas egzaminu. Otwartość na wymianę poglądów jest jedną z najważniejszych cech, jaką powinien posiadać dobry nauczyciel – z tego faktu zdają sobie sprawę chociażby lektorzy zatrudnieni w http://gerelis.pl oraz pozostałych placówkach przyjaźnie nastawionych do swoich kursantów. Nie można bowiem zapominać o tym, że rzeczowa dyskusja i konstruktywna krytyka mogą w znaczący sposób wpłynąć na rozwój kompetencji oraz wiedzy każdej osoby, która jest w nie zaangażowana – czy zajmuje ona stanowisko wykładowcy, czy też jest uczniem. Z kolei ślepy upór i nieumiejętność przyznania się do błędu są wyznacznikami naukowej stagnacji.

 Bez wątpienia nauka języka obcego jest ogromnym wyzwaniem – zarówno dla osoby uczącej się, jak i przekazującej podopiecznym nowe informacje. Aby przynosiła ona zadowalające obie strony rezultaty, konieczne jest stworzenie między nimi relacji opartej na wzajemnym szacunku, otwartości i zrozumieniu, nie zaś na przymusie ślepego przyjmowania nowych wiadomości. Jest to szczególnie ważne wówczas, gdy uczeń łączy ze sobą edukację w szkole publicznej z tą odbywaną w placówce prywatnej. Niestety, wciąż często zdarza się tak, że osoby korzystające z kursów pozalekcyjnych są przez nauczycieli traktowane nieco z góry, a uczciwa dyskusja na temat męczących je wątpliwości jest niemożliwa. Warto zmienić ten stan rzeczy, by uczniowie wynosili z kolejnych etapów swojej nauki jak najwięcej korzyści.

google_news