Mija właśnie rok od ostatnich wyborów samorządowych, a tymczasem w dotąd bardzo stabilnej i poukładanej politycznie Radzie Miejskiej w Bielsku-Białej doszło do poważnego przemeblowania.
Został powołany do życia nowy klub radnych. Liczy łącznie 14 osób i zrzesza dotychczasowych radnych PO oraz klubu Wyborczego Wyborców Jacka Krywulta, do których dołączył Roman Matyja (obecnie radny niezależny, dawniej PiS) oraz radni Maksymilian Pryga i Bronisław Szafarczyk, którzy właśnie opuścili szeregi klubu PiS.
Nowy klub ma być ponadpartyjnym gremium samorządowym i nosi nazwę „Wspólnie dla Bielska-Białej”. Przewodniczącym nowego klubu został radny Karol Markowski (do tej pory KWWJK).
Jest to obecnie największy klub w bielskiej Radzie, posiadający w niej bezwzględną większość. Co stanie się w związku z tym z przewodniczącym Rady Miejskiej Januszem Okrzesikiem? Reprezentuje on liczący tyko czterech członków klub „Niezależni.BB”. Do tej pory był on ważnym elementem dotychczasowej układanki koalicyjnej. Czy reprezentant najmniejszego klubu nadal będzie jednak zasiadał w fotelu przewodniczącego? Wedle naszych informatorów – tak. Dotychczasowa umowa programowa zawarta w ubiegłym roku pomiędzy “Niezależnymi” a prezydenta miasta Jarosławem Klimaszewskim ma nadal obwiązywać. Oznacza to, że opozycja w liczącej 25 członków bielskiej Radzie, dysponować będzie teraz tylko 7 głosami.
Zdrajcy na Maksa :)…. Na kogoś plecach trzeba było wejść do Rady.
odpady z PIS – u plusn Plajtforma Nieobywatelska Dno
Czy wyborcy nie głosują na was względem partii ??? Pierwsze dumnie pozujecie do zdjec z waszymi ziomkami a teraz ich opuszczacie? W jakich spółkach będą panowie pracowali? Może warto wiedzieć jaki sens ma to przejście… pozdro
Pokazanie siły. Podział na tych co więcej mogą bo będą jednakowo głosować i niewiele mogą.