Lubiący wyczynową jazdę na rowerach, deskorolkach, rolakach i hulajnogach mieszkańcy Suchej Beskidzkiej mogą już zacierać ręce. W mieście nad Stryszawką powstaje skatepark.
Dotychczas wykorzystujący rowery, deskorolki, czy hulajnogi nie tyle do przemieszczania się, co wykonywania na nich ekwilibrystycznych ewolucji swoje umiejętności demonstrowali nie tylko przed kolegami, ale i niekiedy przerażonymi przechodniami. Częstym miejscem spotkań był bowiem rejon pasażu handlowego, którego elementy małej architektury sprzyjają takim popisom. Władze miasta dostrzegając potrzeby młodych mieszkańców, ale i wsłuchując się w ich oczekiwania uznały, że warto stworzyć odpowiednie i bezpieczne warunki do uprawiania tego rodzaju sportu i podjęły decyzję o budowie skateparku. By ten nie był uciążliwy dla okolicznych mieszkańców miejsce pod niego wytyczono przy ul. Turystycznej w bezpośrednim sąsiedztwie kładki dla pieszych nad Stryszawką. Na razie kosztem niemal 88,6 tys. zł utwardzono plac o powierzchni 450 m2 i położono na nim nawierzchnię asfaltową. Montaż urządzeń przewidziano już na przyszły rok. Na razie nie zdecydowano jakie przeszkody zostaną zamontowane. Decyzja zapadnie po konsultacjach z zainteresowanymi. Pewne jest, że będą one betonowe, co powinno wydłużyć ich trwałość.