7 grudnia kibiców czekają emocje związane z 57. Rajdem Barbórki w Warszawie. Nie zabraknie legendarnego Kryterium Asów na ulicy Karowej. Na starcie pojawią się kierowcy krajowi i zagraniczni, a pośród nich jeden z faworytów – niekwestionowany rekordzista zawodów, sześciokrotny triumfator rajdu oraz siedmiokrotny król Karowej, Kajetan Kajetanowicz.
Kierowca z Ustronia chce dać frajdę kibicom na koniec sezonu. W dodatku ten warszawski start dla wicemistrza świata WRC-2, będzie jedynym w tym sezonie startem na polskich odcinkach specjalnych. Cały zespół traktuje to wydarzenie wyjątkowo.
– Co rok stajemy na starcie, by swoją jazdą cieszyć często zmarzniętych, ale zawsze tłumnie zgromadzonych kibiców. To nasze wspólne święto, podczas którego – obok sportowej walki – najważniejsza jest radość z możliwości spotkania i przebywania razem. Wiem, że walka o zwycięstwo, jak zwykle będzie niezwykle zacięta, ale do tego każdy jest przygotowany. Barbórka to taka kwintesencja rajdów, zamknięta w bardzo krótkim przedziale czasu, a to wywołuje niesamowity skok adrenaliny i wielkie emocje – powiedział przed zawodami popularny Kajto.
Wieczorne zmagania w Kryterium Asów (18.30) kibice, którzy nie wybiorą się do stolicy, będą mogli obejrzeć na żywo w TVN Turbo.