Po raz dwunasty w Bielsku-Białej odbyły się Motomikołaje. To nic innego jak zbiórka pieniędzy i prezentów na rzecz bielskiego Domu Dziecka przy ulicy Pocztowej.
Dziś w samu południe setki miłośników dwóch kółek spotkało się przed głównym wejściem Gemini Park. Po wspólnym zdjęciu, które opublikujemy na łamach “Kroniki Beskidzkiej”, w kolorowym korowodzie przejechali ulicami stolicy Podbeskidzia, po czym udali się z prezentami do domu dziecka.
– W związku z niewyobrażalną tragedią , która wydarzyła się w Szczyrku, która dotknęła Kasię – wychowawczynię z tej placówki, nasza niedzielna wizyta w odbyła się w atmosferze spokoju i zadumy na „cichych wydechach” – skomentowali organizatorzy.
Do naklejek mikołajowych rozdawane były czarne wstążki, które motocykliści przypinali do kurtek.