Wadowice: Detektyw Rutkowski na tropie

Słynny polski detektyw Krzysztof Rutkowski zorganizował w Wadowicach konferencję prasową poświęconą śledztwom prowadzonym w Zachodniej Małopolski.

Podczas spotkania z dziennikarzami poruszono dwie oddzielne sprawy. Marzena Szczurek, współwłaścicielka spółki funkcjonującej w Skawinie opowiedziała o walce z nieuczciwym (jej zdaniem oraz agencji detektywistycznej) wspólnikiem. Bizneswoman stwierdziła, że między innymi obawia się, iż prowadzący biznes wspólnik (Szczurek nie ma obecnie dostępu do biura i wglądu do dokumentacji) pozostawi ją z długami do spłacenia. Współwłaścicielka podkreślając profesjonalne zachowanie się policji, nie kryła pretensji na działanie pozostałych instytucji twierdząc, że sprawy toczą się bardzo wolno, a zanim zostaną rozwiązane, wspólnik może zniszczyć firmę.

Drugą sprawą poruszana podczas konferencji były patologie (zdaniem właścicielek firm przewozowych oraz detektywa) w transporcie busami w powiecie wadowickim i oświęcimskim. Uczestniczące w konferencji właścicielki firm przewozowych Beata Cichoń (Albatros) oraz Ilona Cichoń (Trans Ilona) poinformowały, że od wielu miesięcy starają się o pomoc organów państwa, jednak sprawa mimo upływu czasu nie jest rozwiązana. Według Krzysztofa Rutkowskiego jest wiele nieprawidłowości, w tym terroryzowanie przez jednego z przewoźników innych kierowców, jeżdżenie niezgodnie z rozkładem jazdy oraz nagminne łamanie zasad bezpieczeństwa.

Obie panie i detektyw twierdzą, że dysponują materiałami dowodowymi, a sprawą chcą zainteresować NIK oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne. Podczas rozmowy z dziennikarzami właścicielki firm przewozowych podkreśliły, że od wielu miesięcy starają się uzyskać pomoc od organów państwowych i samorządowych. Lecz mimo przedstawianych urzędnikom dowodów, sprawcy są nadal bezkarni, dlatego zwróciłi się o pomoc do Krzysztofa Rutkowskiego.