Rozbity samochód osobowy i autobus MZK, dwie osoby poszkodowane to bilans wypadku drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu ul. Partyzantów z ul. 1 Maja w Bielsku-Białej. Kierujący autobusem wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Do zdarzenia doszło o godz. 9.59. 53-letni mężczyzna, kierujący autobusem MZK marki mercedes, jadąc ul. Partyzantów w kierunku Bystrej, wjechał na skrzyżowanie, gdy dla jego kierunku jazdy wyświetlał się sygnał czerwony, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem osobowym marki toyota, którym kierowała kobieta.
Pasażerom autobusu nic się nie stało, nikt nie poczekał na przyjazd policji. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację, kierujący pojazdami byli trzeźwi. Skutki zdarzenia zneutralizowali strażacy.
W szpitalu okazało się, że kierująca toyotą doznała obrażeń ciała, zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy. Kierującemu autobusem zatrzymano prawo jazdy. Do sądu trafi wniosek o wymierzenie kary.
Jak dowiedział się nasz portal, sprawca zdarzenia tłumaczył, że sprawdzał kursówkę. – Po co on miałby sprawdzać kursówkę, skoro nam się wszystko wyświetla na tabletach – zastanawiał się kierowca innego autobusu MZK.
Bezdech nocny. Zdarza się. Umożona sprawa. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie?