Kolejny raz tej zimy ratownicy GOPR ruszyli w sukurs turystom, którzy popadli w tarapaty w trakcie zdobywania Babiej Góry. Tym razem pomocy wymagało dwóch piechurów.
Akcja zaczęła się o 13.20 po tym jak Centrala Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku otrzymała zgłoszenie od dwójki turystów, którzy idąc partią szczytową Babiej Góry w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych (intensywne opadu śniegu, ograniczona widoczność, porywisty wiatr zawiewający ślady) zgubili szlak.
Na pomoc wyruszył ratownik dyżurny z Markowych Szczawin, a niewiele później na wezwanie przesłane smsem z Zawoi w kierunku poszkodowanych udało się 6 ratowników ochotników Sekcji Babiogórskiej GB GOPR.
Mocno wychłodzonych turystów odnaleziono w rejonie Lodowej Przełęczy. Po zabezpieczeniu termicznym zostali sprowadzeni do schroniska na Markowych Szczawinach.