Czterech kandydatów stanęło do konkursu na stanowisko sekretarza gminy Sucha. Komisja najwyżej oceniła kwalifikacje Zbigniewa Maryona, który nie tylko na terenie tego miasta jest bardzo dobrze znany.
53-letni andrychowianin Zbigniew Maryon nie jest w Suchej Beskidzkiej osobą anonimową bo i nią być nie może. Zanim trafił do miasta nad Stryszawką i Skawą pracował przez wiele lat w policji (od 1987 roku). Początkowo jako szeregowy funkcjonariusz andrychowskiego komisariatu, a potem jako kierownik sekcji operacyjno-rozpoznawczej. W 2003 roku został komendantem komisariatu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a już dwa lata później na krótko został pierwszym zastępcą komendanta Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej, by rok później stać się jej szefem. Najważniejszą osobą w jednostce był do 2016 roku kiedy to przeszedł na emeryturę. Jego rozbrat z Suchą nie trwał jednak długo bo już w lutym ubiegłego roku został inspektorem ochrony danych osobowych w Centrum Usług Wspólnych suskiego Urzędu Miasta.
Prywatnie Zbigniew Maryon jest zapalonym kibicem, ale i czynnie uprawia sport, a w szczególności lubi grać w koszykówkę. Jego drugim konikiem są dwa kółka zaprzężone w konie mechaniczne. Nie gardzi także dobrą lekturą o różnej tematyce. – Z Suchą jestem związany od 2005 roku i zżyłem się z miastem i jego mieszkańcami. Ich dobro bardzo leży mi na sercu – mówi.
Zbigniew Maryon przejął schedę po Tadeuszu Woźniaku, który jak już wspominaliśmy rozwiązał umowę o pracę z porozumieniem stron. Obowiązywała ona do końca stycznia.
W1987 to chyba jeszcze milicja była , a więc był również milicjantem, ktoś powinien jasno określić w jakim państwie dziś żyjemy , bo ja nie potrafię
KOlejny biedny policyjny “przepracowany” emeryt.
Nie o to chodzi. Trzeba rozumieć specyfikę pracy sekretarza gminy gdzie trzeba zakasać rękawy i wiele spraw papierowych zrobić osobiście. Trzeba znać przepisy samorządowe, które są dalekie od przepisów w policji. Chyba 3 lata przerwy na emeryturze. Ciężkie do zrozumienia inaczej jak “znana osoba”.
Zatrudnia się na ważne stanowisko emeryta? Bycie znaną osobą niekoniecznie daje kwalifikacje do pracy na stanowisku sekretarza gminy. Doświadczenie w pracy samorządowej – owszem. Doświadczenie w pracy w policji chlubne ale całkiem inne. Może być ciężko. Dobrze, że wybrano spośród 4 kandydatów a nie tak jak w niektórych miejscach się robi – spośród jednego.