Różne wersje przebiegu kolizji mieli przed południem mężczyźni kierujący autobusem MZK i samochodem osobowym. Do kolizji doszło około godz. 9.40 na ul. Wielkopolskiej w Bielsku-Białej. Nikomu nic się nie stało, na miejsce wezwano policję.
Do kolizji doszło podczas wymijania się autobusu MZK z samochodem osobowym marki volkswagen. Kierujący osobówką twierdził, że to autobus ściął zakręt, natomiast kierujący autobusem MZK twierdził, że poruszał się przy prawej krawędzi jezdni. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację, uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Sprawa trafi do sądu.