Rozpoczęcie robót wstrzymała najpierw zmiana planów, a następnie przeciągające się uzgodnienia z kolejarzami. Gdy załatwiono wszystkie formalności, z budowy wycofał się wykonawca.
Jest jednak szansa, że w tym roku budowa planowanej od lat obwodnicy Podolsza ruszy z miejsca. W ubiegłym tygodniu Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie ogłosił kolejny przetarg na budowę drogi omijającej wioskę.
Podpisana w 2016 roku umowa na budowę opiewała na kwotę ok. 16 mln zł. W kolejnych miesiącach ceny materiałów budowlanych „wystrzeliły” w górę, w efekcie wyłoniony w przetargu wykonawca – konsorcjum firm Trakcja PRKil SA i PEUiM Sp z o.o. – nie podjął się realizacji inwestycji.
Zgodnie z warunkami nowego przetargu, wykonawca na zbudowanie obwodnicy będzie miał 13 miesięcy. Harmonogram zakłada, że droga ma być gotowa na przełomie 2021/2022 r.
Nie podjął się inwestycji bo nie dogadał się co do korekty kosztu budowy? Rzeczywiście od 2016 do 2020 r. to 4 lata i nie może obowiązywać ta sama cena. Nowy wykonawca ma się zmieścić w tej samej kwocie 16 mln zł? Bo przecież jest tak, że zlecający wyznacza limit kwotowy. Nie jest to niewytłumaczalna strata czasu? Może tak być, że nowemu wykonawcy ZDW zapłaci więcej niż 16 mln a staremu nie dało się.