W mediach codziennie pojawiają się setki tysięcy informacji. Większość z nich nie ma szans na dotarcie do docelowej grupy odbiorców. Zadaniem fotografii prasowej jest sprawienie, by jak największa ilość czytelników sięgnęła po dany tekst. Pamiętajmy, że dobry artykuł obroni się sam tylko pod warunkiem, że ktoś go przeczyta. Nazywam się Krzysztof Zaleski i pomagam moim Klientom budować w mediach wizerunek, który wzmocni zarówno zaufanie do nich, jak i produktów i usług, jakie oferują.
Dlaczego warto zainteresować się fotografią prasową?
Współcześnie nie doceniamy jeszcze roli wizerunku w biznesie. Niektórym wydaje się, że samo tworzenie wartościowych treści wystarczy, żeby zaistnieć w mediach. Są potem rozczarowani, że to konkurencja odnosi największe sukcesy.
Istnieje stare przysłowie, które mówi, żeby nie oceniać książki po okładce. Wydaje się to bardzo mądre, jednak nie do końca sprawdza się w codziennym życiu. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy w krótkim czasie musimy wybrać jedną spośród setek książek. Czym będziemy się sugerować? Otóż właśnie okładką. Być może obok będą leżały pozycje bardziej wartościowe. My nigdy się o tym nie przekonamy, gdyż nie mamy czasu na zapoznanie się z ich treścią.
Każdy z nas jest zaprogramowany w taki sposób, żeby dokonywać szybkich ocen (dzięki temu udało się nam przetrwać jako gatunkowi). Być może czasem się mylimy, jednak jest to jedyny sposób, żeby sprawnie funkcjonować w otaczającej nas rzeczywistości.
Dobre zdjęcie prasowe, czyli jakie?
Zdjęcia prasowe znacznie różnią się od zwyczajnych fotografii. Ich celem jest nie tylko przedstawienie odbiorcom naszej powierzchowności, ale przede wszystkim wywarcie na nich określonego wrażenia. Jest to bardzo trudne do osiągnięcia dla fotografia bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia (nawet tego najbardziej uzdolnionego).
Profesjonalne zdjęcie prasowe nie tylko wyróżni nas z tłumu, ale przekona potencjalnych odbiorców naszych usług, że jesteśmy prawdziwymi ekspertami w branży, w której działamy. W przypadku tego typu fotografii liczy się nie tylko to jak wyglądamy. Osoba, która zobaczy zdjęcie będzie oceniała naszą mimikę, postawę ciała (świadczą one o pewności siebie, wrażliwości, a także wielu innych cechach, które mogą być ważne w określonej branży), ubiór, makijaż, otoczenie, itp. To zdecydowanie za mało, że na zdjęciu będziemy prezentować się atrakcyjnie. Musimy wydawać się jeszcze kompetentni, godni zaufania, itp.
Tworzę zdjęcia oddające siłę przesłania autora
Wieloletnie doświadczenie w branży sprawia, że przy pomocy jednego zdjęcia jestem w stanie pokazać to co najważniejsze we wnętrzu portretowanych przeze mnie osób. Na co dzień pracuję z bardzo wymagającymi Klientami. Moim celem jest sprostanie ich oczekiwaniom w stu procentach. Nasza współpraca przebiega w atmosferze szczerości, otwartości, a także dyskrecji. Doświadczenie nauczyło mnie, że do stworzenia najlepszych zdjęć potrzebna jest odpowiednia atmosfera.
“W swojej pracy zawsze poświęcam czas na rozmowy z Klientami. Chcę poznać ich potrzeby, oczekiwania, a także obawy” – podpowiada Krzysztof Zaleski Fotograf prasowy
Wydaje mi się, że jednym z największych problemów osób, które unikają sesji u fotografa prasowego jest przekonanie o tym, że są niefotogeniczne. Być może nie wychodzimy na zdjęciach tak jak byśmy sobie tego życzyli. Możliwe też, że jakiś fotograf nie był w stanie zrobić nam dobrego zdjęcia, i żeby ukryć brak profesjonalizmu powiedział, że jesteśmy niefotogeniczni. Trzeba zdawać sobie sprawę, że profesjonalny fotograf różni się od amatora tym, że jest w stanie zrobić dobre zdjęcie każdemu. Wymaga to doświadczenia, wiedzy, umiejętności stworzenia odpowiedniej atmosfery (naturalne jest, że osoba, która jest spięta i zestresowana nie wyjdzie na zdjęciu dobrze). Ale jak najbardziej jest możliwe! Osoby, które uważają się za niefotogeniczne nie powinny tracić czasu (i pieniędzy) na przypadkowych fotografów (w Polsce zawód ten może wykonywać praktycznie każdy), a od razu udać się do profesjonalisty.
