„Pandemia wymknęła się spod kontroli. Karetki nie mają gdzie wozić chorych. To draństwo!”

Podjęto złe decyzje. Karetki nie mają gdzie wozić chorych, i to nie tylko na Covid-19. Nie dzieje się dobrze – mówił starosta Andrzej Płonka podczas dzisiejszej sesji Rady Powiatu Bielskiego.

Szef powiatu stwierdził, że pandemia wymknęła się spod kontroli. Wskazywał, że wirus wkradł się już do starostwa i kilkanaście osób jest na kwarantannie. Dodał, że tak samo jest w szpitalach psychiatrycznym i pediatrycznym oraz w pogotowiu. – Szpital wojewódzki prawie że sparaliżowany, żywiecki nie działa. Cały region stoi… – wyliczał. – Lekarze już idą na chorobowe, zostają pacjenci… Jak trafi w onkologię, jak się nałoży Covid, to strach pomyśleć, co się będzie dziać – dodał. – Dostępność do usług jest ograniczona, nad czym ubolewam. Ale jak nie ograniczymy, to niedługo nikt nie będzie miał tych usług wykonywać – kontynuował.

Starosta uważa, że podjęto złe decyzje zostawiając tylko po kilkanaście miejsc covidowych w szpitalach i rozmontowując szpitale jednoimienne. – W ten sposób rozmontowaliśmy nasze szpitale. Karetki nie mają gdzie wozić chorych, i to nie tylko na Covid-19 – stwierdził. Dodał, że dobrą decyzją jest utworzenie w katowickim centrum kongresowym szpitala tylko dla chorych na Covid-19. Zapowiedział zabiegi o udostępnienie lekarzom szybkich testów na koronawirusa.

Szef powiatu mówił, że lwia część zachorowań ma swoje źródło w funkcjonowaniu placówek oświatowych. Wraz z innymi samorządowcami zwróci się do wojewody o to, aby to dyrektorzy szkół mogli decydować w sprawie funkcjonowania bądź zamknięcia danej placówki. – Bo to dyrektor wie, jak w danej sytuacji się zachować – zwrócił uwagę.

Uczestniczący zdalnie w dzisiejszej sesji powiatowej doktor Jarosław Rutkiewicz, państwowy powiatowy inspektor sanitarny, omawiając rosnące statystyki dotyczące zakażeń, powiedział literacko, że widzimy linię chyżo zdążającą ku górze. – Dzisiaj mamy 12 tysięcy zakażeń w kraju. To niepokojące. To potężna fala idąca w górę. Trzeba załatwiać miejsca w szpitalach dla chorych – mówi z kolei Wojciech Waligóra, dyrektor Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, który sam się zakaził koronawirusem i dopiero w sobotę kończy kwarantannę, o czym piszemy też TUTAJ.

Szef pogotowia, podobnie jak starosta, ubolewa nad zmarnowanymi miesiącami. – Wszyscy wiedzieli, że druga fala nadejdzie. Trzeba było utworzyć u nas szpital covidowy, to byśmy – jako subregion – dali sobie radę – ocenia. Czy bielskie pogotowie poradzi sobie teraz z wożeniem pacjentów z Covid-19 do nowego prowizorycznego szpitala w Katowicach? – Wczoraj jeździliśmy do szpitali w Kędzierzynie i Opolu, więc co to za problem do Katowic pojechać – mówi gorzko Wojciech Waligóra.

Jednocześnie dzisiaj nasz region traci tymczasową bazę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kaniowie. A dostępność na miejscu podniebnej karetki była wręcz nieoceniona, szczególnie w ostatnim czasie, gdy zaczęły się wzmagać problemy z przyjęciami do lokalnych szpitali. Więcej informacji o wyprowadzce LPR-u pomieściliśmy TUTAJ.

– Obecnie nie ma placówki, w której nie byłoby Covid-19 – zauważa dyrektor BPR. Dodaje, że lekarze też chodzą na zwolnienia chorobowe. I tłumaczy, z czego wynika obecny paraliż szpitali w regionie, zamykanie kolejnych oddziałów i tłok w izbach przyjęć. – Mam ogromny szacunek dla tych, którzy pracują w szpitalach i w izbach przyjęć. Robią to na najwyższych obrotach. Ale problemem jest to, że nie mają szybkich testów na Covid-19 – zaznacza. Irytuje się, że opowiada się wiele „pierdół” o walce z epidemią, a czegoś tak podstawowego w dalszym ciągu nie załatwiono. – To największe draństwo! To powinno się załatwiać w godzinę. Skoro można tak działać w prywatnych szpitalach, to zrobiłbym wszystko, aby państwowe szpitale miały testy dostosowane do potrzeb. Wtedy izby przyjęć nie byłyby tak zapchane. A tak – co może zrobić lekarz bez wyniku testu? Może tylko czekać dwa-trzy dni, choć w szpitalach robią, co mogą – puentuje dyrektor pogotowia.

O problemach szpitali pisze też w dzisiejszym wydaniu tygodnik „Kronika Beskidzka”. E-wydanie dostępne TUTAJ.