Podczas piątkowej debaty sejmowej posłowie uchwalili nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Jednym z punktów jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu.
W okresie przedświątecznym miały być dwie niedziele handlowe: 13 i 20 grudnia. Teraz będzie trzecia: 6 grudnia. – Okres przedświąteczny, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia, jest okresem, w którym liczba klientów dokonujących zakupów jest znaczna. Aby rozłożyć ten proces w czasie, a tym samym zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie, zasadne jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w dniu 6 grudnia 2020 roku. Z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej strony będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej – można przeczytać na stronie Rządowego Centrum Legislacji w uzasadnieniu do uchwały.
Tymczasem, od 28 listopada, ponownie otwarte będą wszystkie sklepy w galeriach handlowych. Obowiązuje najwyższy reżim sanitarny: maseczki, ograniczona liczba klientów.
Ble ble ble,mowa trawa takie pierdomolento.Z poważaniem
Jakże to “pierdomolento”? Idzie dobry rząd suwerenowi na rękę i branży handlowej. A że turystyczna ucierpi podczas ferii – nie mogą być wszyscy zadowoleni.
W kraju w którym przemysł został wysprzedany obcym , handel jest środkiem utrzymania dla wielu ludzi , jaką łaską jest otwarty sklep w niedzielę,
każdy kościół w parafii w niedzielę zbiera największe zyski z tacy mszalnej ,
a konstytucją mówi wyraźnie_ “każdy obywatel ma prawo do równego traktowania przez przedstawicieli władzy państwowej ” (po równo woda i chleb ) 🙁
a Solidarność protestuje przeciwko otwarciu sklepów 6 grudnia:)))
Zawsze ktoś będzie niezadowolony, nawet wśród sojuszników.
Całkiem słusznie w najwyższym reżimie sanitarnym wprowadzono na Mikołaja dodatkową niedzielę handlową ale gdyby stoiska z prezentami były za darmo. Tutaj posłowie “rozkładają proces w czasie” a ferie kumuluje premier w jednym czasie.