Policjanci z wydziału prewencji bielskiej komendy zatrzymali 29-latka poszukiwanego przez bielski sąd. Mężczyzna dobijał się do bramy kamienicy i nie reagował na prośby mieszkańców o opuszczenie ich nieruchomości.
Wczoraj późnym wieczorem dyżurny trzeciego komisariatu odebrał zgłoszenie o bezdomnej osobie, która awanturowała się z mieszkańcem jednej z kamienic przy ulicy Mickiewicza w Bielsku-Białej. Mężczyzna bez zgody mieszkańców przebywał na klatce schodowej budynku. Kiedy został przez nich wyproszony, zaczął dobijać się do zamkniętej bramy kamienicy. Mieszkańcy nieruchomości wezwali patrol policji.
Na miejsce zostali skierowani mundurowi z wydziału prewencji bielskiej komendy. Stróże prawa sprawdzili mężczyznę w policyjnej bazie danych. Okazało się, że jest on poszukiwany przez bielski sąd w celu doprowadzenia do zakładu karnego, gdyż ciąży na nim wyrok 4 miesięcy pozbawienia wolności. Mundurowi ustalili, że kilka dni temu wrócił do Polski zza granicy i nie miał w kraju stałego miejsca zamieszkania, dlatego tułał się po mieście.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, został doprowadzony do bielskiego oddziału cieszyńskiego zakładu karnego przy ulicy Słowackiego.
I już menelaos znalazł dach nad głową na zimę…
Co za bezduszni mieszkańcy aby nie udzielić gościny potrzebującemu …………… mógł lepiej pojsc do biskupa
utylizować menelstwo